Ostatnio brak czasu pociągnoł za sobą pewne zaniedbania, między innymi, moich blogowych lektur. Jedno mogę powiedzieć, że mimo potwornego zmęczenia, paskudnej pogody (do pracy na rowerze wciąż jeżdżę w czapce i rękawiczkach) to jestem zadowolona z ostatnich tygodni. Pierszy raz od długiego czasu nie była to niemoc, ale moc była ze mną :-) Korzystając z każdej minuty wolnego czasu, robiłam to co lubię. Byłam kreatywną mamuśką.
Naszego BLW też nie zaniedbujemy. Jeśli szukacie inspiracji na śniadanie, które jesteście wstanie wykonać bez zagłębiania się w przepis to zapraszam na mojego fanpage Nasza Przygoda. Oczywiście tu nadal będą pojawiać się przepisy (kolejny post zupkowy w przygotowaniu).
A oto projekty, które ostatnio mnie pochłoneły.
Szydełkowa czapka, więcej zdjęć znajdziesz TU
Dwa projekty jeszcze w toku, trochę brakuję mi doby, ale ile radości z pracy ;-)
Więcej po majowym weekendzie. Candy nagrody prawie gotowe :-)
Joanna
super rzeczy robisz, a to malowanie wybielaczem genialne.
OdpowiedzUsuńFajne to malowanie wybielaczem :D
OdpowiedzUsuńFajna, ale śmierdząca sprawa :)
UsuńKreatywnie bombastycznie :D
OdpowiedzUsuńDziękówka
Usuńnie wiem kiedy Ty masz na to czas! Ja to bym najchętniej leżała :D super spodnie Ci wyszły! :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie mam, dlatego tak tych rzeczy mało.
UsuńWow! Ale genialne te wszystkie pomysły Twoje :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńAaaaaa cudne, wszystko absolutnie!!!! I Kai przesłodki na zdjęciach z wybielaczem i w nowych spodenkach :) Do zacałowania :*
OdpowiedzUsuńSuper spodnie i komin. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńMalowanie wybielaczem świetne:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCzym masz tego czasu mniej , tym musisz go znaleźć więcej . Niestety często kosztem fukania na innych. Dziękuję i juz nie mogę się doczekać skonczenia Miśkowych rzeczy. :*
Usuń