Czekamy, bawimy się, a do pisania jakoś weny brak , a jak jest ... No właśnie, to wtedy młody też ma wenę i chcę się bawić. Nie pozostaję mi nic innego jak zostawić Was z fotkami i prosić o cierpliwość, pewnego dnia Was zasypię postami i zaglądajcie do nas.
Joanna
Brak komentarzy
Prześlij komentarz