Mininko-manie trudno zrozumieć. Ja je nie rozumie, nie powiem animacja mi się podobała, przyjemnie oglądało się dwie pierwsze części, ale takiego szału nie było. Mam wrażenie, że tym razem gadżety związane z tą animacją zrobiły tym razem swoje, "biznes is biznes". Tym sposobem Minionki opętały nasz dom po raz drugi, pierwsza inwazja była na drugie urodziny Kai-a.
Siłą rzeczy żeby zająć dziecko wystarczy wymyślić zabawę związaną z Minionkami. Wprawdzie fioletowe Minionki nie pojawił się w najnowszej wersji, ale musieliśmy je zrobić, gdyż Kai ma wyjątkowe upodobanie do czarnych charakterów.
Minionki to niezwykle charakterystyczne postacie, ich pomysłodawcy, moim zdaniem należy się nagroda. Wszystko co żółte, ma kształt jajowaty i duże oczy to Minionek.
Jak je wykonać nie trzeba szczegółowo opisywać, zamiast malowania rolek można nakleić papier kolorowy, zrobić rączki z papieru itp. Ja kierowałam się czasem jaki trzeba temu poświęcić, żeby się nie znudził mój trzylatek.
Świetny pomysł na zajęcie dzieci! Wszystkie szaleją teraz za tą bajką, włącznie ze mną. Sama czuję się jak dziecko, bo nie przeszkadza mi oglądanie tego setki razy z dzieciakami. ; ) Ale to tak na marginesie. Moi bracia na święta robili rolkowe Mikołaje i skrzaty. Też fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. z rolek można robić cuda.
UsuńUrocze te Minionki. Fajnie jest angażować dzieci do robienia zabawek, a nie kupować wszystkie gadżety w sklepie. Fajnie, że znów macie czas na takie wspólne DIJ. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję. trochę zredukowałam częstotliwość pisania postów, ale mam nadzieję, że będą pojawiać się regularnie. Na pewno we wtorki i piątki + jak czas pozwoli
UsuńMido Mido! Przepiękne, zrobię ze swoim chrześniakiem będzie zadowolony na pewno :D
OdpowiedzUsuńpolecam , szybko i fajna zabawa, dzieciaki nie zdążą się znudzić, a może zostanie mały niedosyt na kolejny raz
Usuń