Pamiętacie tego Posta, jak nie to zapraszam do lektury, nawet jak pamiętasz.
Prawie każdy zauważył jaką niezwykłą moc posiadają kartony. Przyciągają one zarówno koty jak i dzieci. Sprawia to, że nie kosztuję nas to zbyt dużo wysiłku, aby pudło stało się dla naszej pociechy jeszcze bardziej atrakcyjne.
W sieci można znaleźć mnóstwo inspiracji na kartonowe dzieła {zobacz TU}.
Odkładamy kartony już na super garaż, a raczej szukam wolnej chwili do kartony już są.
Ale póki co, prezentuje wam Kai-owy samochód.
Czego potrzebujemy
- kartonowe pudło
- nożyczki, nożyk do papieru
- mocnej taśmy
- klej (najlepiej sprawdza się klej na ciepło)
- farby
Kai cieszył się, bardziej z powodu tego, że jego pudło ma dużo otworów, a nie dlatego, że przypomina samochód.
Kai pomagał w malowaniu, dobrze, że mu się szybko znudziła ;-) Mniej sprzątania.
...nie, nie bawi się w jazdę samochodem, ale właśnie odrywa kierownice ;-/
Po zabawie pudło służy do przechowywania zabawek.
Joanna
Swietny pomysl, nawet po kartonowym aucie widac ze masz smykalke do takich rzeczy :-)
OdpowiedzUsuńAle u mnie takie auto by nie przetrwalo nawet godziny, Misiek namietnie psuje wszystko co mu w raczi wpadnie...
Kai nie lepszy. koła oderwane, kierownica też. taśma mocna więc na razie się trzyma :-)
OdpowiedzUsuńDobre:)))) A kartony mamy:D Trzeba coś pokombinować:D:D:D:D
OdpowiedzUsuńFajne :) U mnie znaczy dla moich chłopaków na pewno byłoby sklepem albo lodziarnią! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne autko. Właśnie myślałam ostatnio czy by Róży nie zrobić.
OdpowiedzUsuńKiedyś moje dzieci również tak samo robiły, ale tylko wtedy jeśli jakiś karton nam zostawał. Ja na ten moment muszę przyznać, że jak czytałam w https://www.sendit.pl/blog/folia-babelkowa-kartonowe-pudlo-czyli-jak-poprawnie-zapakowac-przesylke to faktycznie samo pakowanie pudeł kartonowych jest czasami nie lada wyzwaniem.
OdpowiedzUsuń