Tym razem Kai deputuję w roli pomocnika. Było dużo zabawy, bałaganu i wrzasku, że trzeba wyłączyć mikser. Był i bezcenny okrzyk radości jak mógł spróbować naszego wspólnego wypieku.
1 szklanka mąki {gluten-free}
50 g masła kokosowego
1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 - 2 dojrzałe banany, rozgniecione
50 g rodzynek
1/2 szklanki naturalnego masło orzechowe {bez dodatku cukru i soli - takiego ja użyłam, ale można użyć wedle uznania}
szczypta cynamonu lub przyprawy piernikowej
50 g masła kokosowego
1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 - 2 dojrzałe banany, rozgniecione
50 g rodzynek
1/2 szklanki naturalnego masło orzechowe {bez dodatku cukru i soli - takiego ja użyłam, ale można użyć wedle uznania}
szczypta cynamonu lub przyprawy piernikowej
Przygotowanie ciasta
Wymieszać "mokre" składniki w misce. Stopniowo dosypujemy "suche" składniki i miksujemy, aż ciasto będzie gładkie i lepkie.
Przekładamy ciasto do przygotowanej formy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 º C, a następnie zmniejszamy do temperaturu 160 º C i pieczemy około 45-60 minut. Czy ciasto jest gotowe, najlepiej sprawdzić za pomocą patyczka.
Przekładamy ciasto do przygotowanej formy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 º C, a następnie zmniejszamy do temperaturu 160 º C i pieczemy około 45-60 minut. Czy ciasto jest gotowe, najlepiej sprawdzić za pomocą patyczka.
Smakuję zarówno same, jak i z marmoladą.
* ciasto można dosłodzić jak banany nie są wystarczająco słodkie.
Smacznego
Ps. Zapraszam do obejrzenia prac z foto wyzwania u Uli, jak i do wizyty w moim sklepiku TU (co o nim myślicie?)
Joanna
KLIK :-)
Koniecznie muszę wypróbować, tylko ze zwykłym masłem zrobię :)
OdpowiedzUsuńteż jest pyszne i zwykła mąka też daje radę
Usuń