Sprawczynią naszych radości jest Mordoklejka z bloga Wszystkie odcienie macierzyństwa.
Chwalę się :-)
A oto i jesiennik wykonany przez Eweline. Bardzo, a to bardzo inspirujący.
A to kartka od jej zdolnego Synka.
A żeby nie rzucać słów na wiatr, oto dowód, że od razu konsumowaliśmy, było dużo paczuszek, a jesiennik mnie zainspirował i wkrótce pochwale się moim obrazkowym "story".
Bardzo Dziękuję
xxx
Joanna
Cieszę się, że jesiennik Cię zainspirował :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :-)
OdpowiedzUsuńa właśnie wracam z bloga Eweliny i chwaliłam tam Twoje cuda:) obie przygotowałyście wspaniałe prezenty!!
OdpowiedzUsuń