Za post gościnny z inspiracjami Wielkanocnymi dziękuję
Oli Loli New Life
Na blogach rośnie rzeżucha i kulają się pisanki.Instagram i pinterest aż kipią.
A my?
Nie mieliśmy czasu porządnie poprzeglądać bo szykowaliśmy ozdoby dla Was!
Zgodnie z prośbą nie są to wygłaskane i super profesjonalne ozdobniki a nasze własne wytwory!
PISANKI
śpioszki - są tak słodkie i proste do wykonania, że żal byłoby ich nie zmalować!
Wianek z kwiatów to największe wyzwanie - bo do większych jestem przyzwyczajona :)
Równie dobrze można udziergać czapeczkę - jeśli macie zdolności.
nowoczesne - tylko marker i chwila ciszy :)
Moje jakieś krzywe bo Oliś pomagał siedząc na kolanach.
Dla bardziej cierpliwych i skupionych w sam raz - efekty na prawdę super!
Marker lubi i jajka białe, i brązowe a nawet te pofarbowane i na wszystkim wygląda świetnie.
wąsy - nie mogło ich zabraknąć!
elegancja Francja - kwiatek i sznureczek, niebanalna ozdoba koszyczka.
Sąsiedzi jeszcze tego nie widzieli!
Starsze panie będą się pukać w czoło!
A Ci co się znają powiedzą: "pięknie"
ulubione mego syna - kolorowe pisaki i pełna dowolność
Pamiętam gdy ja jako dziecko też bazgrałam pisakami i jaka to była fajna zabawa.
Strony kreatywne proponują także farby - my nie sprawdzaliśmy - Was zachęcamy!
uciekające jajko - zawsze chciałam zrobić takie zdjęcie!
Profesjonalizmem nie ocieka ale jest :)
PS. Mądra byłam bo nabazgrałam markerem na lakierowanym stole - szorowałam potem ze 20 minut :P
KARTKI
Oliniu bazgrolił po kartkach, mama potem wycinała i razem kleiliśmy.
Po prostu prosto - mam nadzieję, że adresatom się spodoba.
Super patent dla dziecka: biedroneczki wspólnie robiliśmy odciskając własne paluszki :)
A jutro?
Bazie inaczej, rzeżucha w niecodziennym wydaniu, tutorial na zajączka z origami i nasze skromne progi.
Mam nadzieję, że nas odwiedzicie ;*
Za post gościnny z inspiracjami Wielkanocnymi dziękuję
Mimi.Mami jest ambitną studentką po 3 kierunkach obijającą się aktualnie w domu. Zakochana w pięknych wnętrzach, podróżach, second-handach i wszystkim co wiąże się z hasłem DIY. Blog stworzyła po przeprowadzce za granicę by stał się odskocznią od codzienności na obczyźnie. Ostrzegam! Aktualnie mami jest samozwańczym i nawiedzonym fotografem-amatorem, o krawcowej nie wspominając! Jesteś w pobliżu? Wpadaj! Drzwi zawsze otwarte...
https://www.facebook.com/Butterfly.Photography.Studio
Świetne inspiracje i te zdjęcia!
OdpowiedzUsuń:D ubawiłam się, urocze są! Wszystkie :D chociaż dziś do mnie przemawiają najbardziej śpioszki ;)
OdpowiedzUsuńFakt, przy tej pogodzie ...
Usuńsuuuper :) święta prawda z tymi kwiatkami i sznureczkiem
OdpowiedzUsuń