O książce przypomniała mi Matka Kwiatka swoimi szpinakowymi muffinami Tu i jakże by inaczej, narobiła mi smaka. U niej znajdziecie przepis bliższy orginałowi. A ja upraszczam przepisy, tak żeby (jak się uda) zrobić to jeszcze szybciej, a nie zastanawiać się ile to jest 60g porwanych liści szpinaków. Może jak w końcu dorobię się wagi to przestanę kombinować.
Składniki na 8 muffinów:
Odrobina oleju, margaryny do smażenia i natłuszczenia foremek
1 mała czerwona cebula
1 kubek mąki bezglutenowej
1 jajko
100 ml wody
3/4 kubka startego sera
3/4 kubka rozmrożonego szpinaku
1 płaska łyżka cukru (w wypadku używania mąki bezglutenowej gdy chcemy, żeby muffiny bardziej wyrosły, niema glutenu potrzebny jest cukier)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
pieprz, sól wedle uznania
Sposób przygotowania
1. Przygotować foremki smarując je tłuszczem i wysypując palantom.
2. Rozgrzać w między czasie piekarnik do 160 stopni C
3. Smażymy cebulę do miękkości i przygotowujemy szpinak ( ja go rozmrażam w rondelku na małym ogniu dodając odrobinę oleju ,a przy okazji go przyprawiam pieprzem i solą). Następnie odsączoną cebulę i mieszam ze szpinakiem.
4. Do przesianej mąki dodaję proszku do pieczenia, cukru, przypraw i robimy zagłębienie pośrodku.
5. Wbijamy jajko do kubka i dodajemy wodę, ubijamy razem i następnie wlewamy mieszankę do mąki i mieszamy ciasto.
6. Na koniec dodajemy ser i szpinak z cebulą mieszając nie za długo do połączenia składników.
7. Piec 15-20 minut w zależności od wielkości aż będą złoto-brązowe. Po wystygnięciu poczekać, aż przestygną.
Pyszne smakowały wszystkim domownikom.
Smacznego!

Ooo rewlacja przepis, MUSZĘ to zrobić, bo ostatnio szpinak bym jadła z wszystkim! No może nie z Nutellą :P
OdpowiedzUsuńsmakolyki jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńBoski przepis, ale co się dziwić jak u Ciebie tylko takie są :)))
OdpowiedzUsuńA pupa rośnie ;)
Mniam, rewelka! Muszę nabyć tą książkę, bo już niedługo i u nas będzie BLW :)
OdpowiedzUsuńDziękuje. Jak coś Was inspiruję to ogromnie mnie to cieszy
OdpowiedzUsuńmamy te książkę, muffiny robiliśmy - świetne są!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńZnowu mam na nie ochotę :)
Haha ja też tylko się zastanawiam czy bez sera będą tak pyszne :)
Usuńz pewnością będą zdrowsze :)
Usuń