Kai od jakiegoś czasu chodził bez butków. Jakoś tak szybko wyrasta. A w sklepie to za małe , to za duże. Postanowiłam spróbować wydziergać mu na szydełku, takie jakich teraz dużo w sieci. Jedne ładniejsze od drugich, a że własnego czasu nie liczę jak robię coś dla rodziny, to stwierdziłam, że tak będzie taniej. Z rozpędu zrobiłam czapkę do kompletu. A oto efekt.
Teraz żadna zima Kai-owi nie straszna.
Asia
Cuuuudne:) A Kai rośnie jak na drożdżach:))) Nie tak dawno leżał taki malusi na walizkach przed Waszymi wczasami, a tu proszę - chłopaczysko stoi:D
OdpowiedzUsuńCzapa świetna :) Jak przeglądam takie cuda to zawsze żałuję, że ja nie mam takich zdolności.
OdpowiedzUsuńtaka czape sama bym chciala miec:)) bombosze bombowe:)
OdpowiedzUsuńta mama to zdolna bestia:)
Sama? Niemożliwe! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńWOW! Normalnie wypas! zazdroszcze zdolnosci!
OdpowiedzUsuńpiękny komplecik, zdolna mama :)
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie, podziwiam :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
Dziękuję Dziewczyny za komplementy. Mobilizują mnie, aż mi się chcę robić coś nowego :-)
OdpowiedzUsuńO Kai.. Ty mały przystojniaku! :)
OdpowiedzUsuńMama jaka zdolna! Ja cały piątek spędziłam na szukaniu idealnych butów do wózka, Misiek chodzi póki co tylko przy meblach także nie potrzebuje jeszcze "dorosłych" do wózka, i nie znalazłam. W sobotę zamówiłam przez internet góralskie papucie, skórzane z owczą wełną w środku, ponad kostkę, za całe 24 zł.
Dziękuje
Usuńświetna cena! ja też potrzebowałam tylko do wózka. Mały narazie tylko wstaje przy meblach.
Witaj przypadkiem trafiłam do Ciebie i spodobało mi się, będę zaglądać częściej:) Buciochy i czapa świetne czy możesz zdradzić jaki to wzór? ja trochę szydełkuję może mojemu młodemu udało by mi się zrobić :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tylko znam dwa wzory to chyba jest słupek, albo podwójny słupek. Dwa razy się przekłada. Mogę przesłać Ci zbliżenie to pewnie będziesz wiedziała :-). Ja jeżeli chodzi o nazewnictwo to jestem laik. Jak ktoś dobrze pokarze to zapamiętuję, a nazw nie łapię.
UsuńDziękuję bardzo za info :)spróbuję może coś mi wyjdzie.
Usuńzarówno czapka, jak i skarpetkobutki rewelacja!
OdpowiedzUsuńbombowo :D szkoda, że ja na szydełku nie potrafię robić :(
OdpowiedzUsuńsama wiem, że jak mama zrobi to najlepiej :D ja w zasadzie staram się wszystko sama małej szyć, ale jak dziś trafiłam do SH, gdzie były prześliczne ciuszki w cenie 5 zł to się złamałam :D
no nawet ja za 5 zł nie zawsze kupię takie śliczne materiały :D
pozdrawiam cieplutko :)
Ale szyć potrafisz :-). ja się zabieram za naukę. Jak byłam nastolatką to trochę szyłam, skracałam, podwijałam, zwężałam ;-).
UsuńAle czasami ceny są takie, że nie opłaca się szyć, mimo że naszego czasu nie liczymy szyjąc dla dziecka.