Krótka opowieść z karmienia BLW. Niestety na podkład
muzyczny zabrakło czasu.
Miesiąc w niecałej minucie ;-)
Kai kończy dziś sześć miesięcy, a ja mam wrażenie, że
przyszedł na świat całkiem niedawno. Do tej pory, udało nam się go karmić
zgodnie z zasadami BLW. Wprawdzie byłam trochę zachowawcza i podawałam mu tylko
warzywa i owoce do rączki,żadnych gotowych obiadów, a to wszystko z racji tego,
że zaczęliśmy naszą przygodę, gdy Kai miał 20 tygodni. Czy żałuję, że tak
wcześnie? – Ani trochę, w końcu była to dla nas tylko zabawa. Jednak myślę, że
żeby zacząć tak wcześnie trzeba dobrze znać swoje dziecko, bacznie go obserwować,
zaufać mu i sobie, czyli posłuchać swoich instynktów (mama na pewno nie będzie
chciała skrzywdzić swojego dziecka).
Po ponad miesiącu naszej przygody mogę stwierdzić, że natury
nie oszukasz. Wcześniej do brzuszka małego trafiało bardzo niewiele pokarmów,
można powiedzieć, że bardziej przez przypadek niż świadomie. Od niedawna można
zaobserwować, że dużo się zmieniło w jego pieluszce (pieluszki – zawsze opowiadają
historię o tym jak żyje się naszemu bobasowi, gdy nie umie jeszcze mówić ) Brzuszek małego musiał dojrzeć i tak całkiem od niedawna coraz więcej jedzenia
zaczęło trafiać do niego, czyli w momencie, kiedy był już na to gotowy.
Dziś nasza „Rybka” radzi sobie z trzymanie i wkładaniem
jedzenia do buzi, jak 7-8 miesięczne dziecko. Jego motoryka robi wrażenie,
pewnie na mnie jako mamy największe. Więc na razie, nie
zapeszam- pełen sukces!
Za tydzień pierwszy dzień w żłobku, na razie tylko jeden dzień w
tygodniu. Ciekawe jak teraz będzie wyglądało nasze blw. Dziś rozmowa z opiekunką,
co nieco się dowiemy jak ona to widzi, a póki co – robię obiadek dla Małego.
Czy Kai ma teraz tak, że zjada wszystko co mu dasz czy w dalszym ciągu więcej jest w tym zabawy i większość ląduje na podłodze?
OdpowiedzUsuńJesteś w stanie jeden posiłek (lub więcej) zastąpić właśnie BLW bez wcześniejszego podawania mleka?
Co z glutenem? Widziałam zdjęcie z kromką chleba. Regularnie mu podajesz czy od przypadku do przypadku?
Podajesz mięso?
Kurcze, mam milion pytań :)
Witam.Kai ma już 7 miesięcy i tydzień i nadal jego głównym pokarmem jest mleko. Są dni gdzie mały zjada więcej i wtedy wypija trochę mniej mleka. Nie daje Kai-owi obiadów jak jest głodny bo kończy się to porażką. Nie wiem jak inne dzieci, ale on nie do końca traktuję obiady jak coś, czym mógłby się na jeść. Potrafi też nie zjeść nic z tego co mu przygotuję, albo wszystko - mam wrażenie, że tu zaczynają się odzywać już jego gusta kulinarne. Chleb podaję mu sporadycznie, ale przeważnie jest to pitta grecka, albo tortilla np. z avokado w środku. Za bardzo nie przejmuję się glutenem, pieczywa podaję mu niedużo i sporadycznie. Przede wszystkim sprawdzam pochodzenie produktów i jego skład. Kai zaczyna dostawać do jedzenia to co my tylko bez soli i cukru (sól jest np.w chlebie, więc tam gdzie możemy jej nie używać to jej nie używamy), a my próbujemy jak najzdrowiej się odżywiać - ale próbujemy nie popaść w jakąś skrajność.
UsuńMięso podajemy(raz w tygodniu, czasami dwa), ale tylko je przeżuwa - uwielbia pierś z kurczaka dość mocno doprawioną chili, za innym mięsem nie przepada. Tu jak dziecko ma problem z krztuszeniem to trzeba uważać bo lubi sobie chomikować w buzi, a my myślimy że zjadł.
To tyle - pytaj w każdej chwili, ile wiem ze swojego doświadczenia to odpowiem. Pozdrawiam