Placuszki Dyniowe.
Do placuszków użyłam Butternut Squash,
czyli dynię piżmową. Czym się różni od innych dyń?
– Nie wiem, na pewno kształtem.
Dynie umyłam, obrałam i starłam na tarce.
Część na grubych oczkach, a część na drobnych.
Dodałam łyżkę oliwy.
Trochę curry i mielonego kminku.
Około trzech łyżek mąki pszennej.
Jajo.
...i na patelnię.
Gotowe.
Smacznego!
Kontrola jakości zakończyła się pomyślnie.
Apetycznie wyglądają, chociaż samo słowo kminek odstrasza mnie, ale mały nie ma jeszcze wyrobionych takich smaków także przepis chyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPs. Odpisałam Ci na komentarz :)
Dla mnie kiedys dynia byla rownie odstraszajaca. Kminek jak nie sprobowalam mielonego tez byl czyms czego nie znosilam. A propo przepisu - z maka trzeba wyczuc. Czasami dynia jest bardziej soczysta, podobna zasada jak z plackami ziemniaczanymi. A przyprawy radze dodac jaki lubisz, zawsze mozna zjesc z dzieckiem. Pozdrawiam
UsuńDo niedawna zastanawiałam się co można zrobić z dyni dla młodego. I ten przepis mi się bardzo podoba. Na pewno spróbuję!
OdpowiedzUsuńmmmm placuszki dyniowe z curry... to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuń