Dzień V Wyzwania u Uli
Ulubione jesienią są oczywiście kolory, a smakuję najlepiej dynia.Dziękuję Uli z kolejne wyzwanie, a Wam wszystkim za odwiedziny. Tyle nowych cudownych blogów, szkoda, że doba jest tak krótka i nie możliwe jest częstsze wracanie do Wszystkich.
Piękne zdjęcie. Wrzody w wiaderku mnie urzekły!
OdpowiedzUsuńkażdej zimy mam dyni po dziurki w nosie, toleruję jedynie dyniowe chipsy, za to w lutym zupka paprykowo-dyniowa, wyciągnięta z czeluści piwniczki, nie ma sobie równych
OdpowiedzUsuńja dynie odkryłam całkiemniedawno,wiec jest ok
UsuńUwielbiam wrzosy! Mam je w ogrodzie, tuz pod oknem i tak pięknie wyglądają jesienią!
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję Ci gorąco za udział :*
Pozdrawiam
Ula
ja na razie tylko w doniczce. Dziękuję za zabawę
UsuńPiękne zdjęcie, ja uwielbiam dynię a właściwie zupkę z niej.
OdpowiedzUsuńzupa zdecydowanie rządzi
UsuńKrem z dyni i wrzosy - za to lubię jesień :)
OdpowiedzUsuńWrzos - uwielbiam !
OdpowiedzUsuńWrzosy to jeden z największych plusów jesieni :) A ja nie znam smaku dyni... aż mi głupio ;)
OdpowiedzUsuńja dopiero poznałam z 2 lata temu. A tak wcześniej to tylko pestki z dyni :-)
UsuńPiękne zdjęcie, takie pogodne :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam dynię! Ostatnio jadłam ją w curry oraz na ostro z mlekiem kokosowym - super połączenia! :)
OdpowiedzUsuńo zapomniałam mleku kokosowym
Usuń