poniedziałek, 21 grudnia 2015
Tradycja - Dziecko na Warsztat
Jak wytłumaczyć 3,5 letniemu dziecku czym jest tradycja? Starałam się nie komplikować sprawy i zaczęłam od prostego pytania, co pamięta z zeszłorocznych świąt. Kai wymienił Choinkę, prezenty i pierniczki, a ja powiedziałam, że tradycyjnie te wszystkie rzeczy będą u nas i w tym roku. Ciesze się, że rozumiem już co nieco, a najbardziej ucieszył mnie fakt, że tak wiele z tamtych świąt pamięta.
A naszą prywatną, własną tradycją jest pieczenie i dekorowanie pierniczków. To już nasz czwarty rok z pierniczkami. W tytule moje ulubione zdjęcie z drugiego roku naszych wspólnych świąt. Ten rok dla Kaia (bo Nerio jeszcze niewiele będzie pamiętał),bo spędzi go z kuzynami, dziadkami, ciotkami i wujkami. Lubię tworzyć nasze własne tradycje, te są dla mnie najbardziej przyjemne.
Przepis na pierniczki znajdziecie TU
W tym roku Kai głównie zajął się dekorowaniem, jak widać na zdjęciu.
Nie będę wgłębiać się w opisywanie naszych świąt ,bo dla nas to świeckie i rodzinne nie chciałabym wywołać niepotrzebnych dyskusji. Nie mogę się doczekać, aż przeczytam o Waszych tradycjach.
ps.
uzupełniłam zdjęcia w poście - eksperyment
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
©
Nasza Przygoda DIY | kreatywny blog dla dzieci i rodziców. All rights reserved.
tak … jakbym widziała mojego S. - on też pierwszy do dekorowania :)
OdpowiedzUsuńTo chyba wszędzie wygląda tak samo - dekoratorzy głównie dekorują swoje twarze, upychając posypkę do paszczy :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsza własna buzia
UsuńDobrego pierniczka zawsze warto wrzucić na ząb :D A potomek odtąd będzie ze Świąt pamiętał coraz więcej!
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńprzepis..hmmm pożyczam:)
OdpowiedzUsuńSmakowało
Usuń