Przez długi czas w moim sklepiku nie pojawiały się nowe rzeczy. Brakowało mi tego, bo od pomysłów pęka mi głowa :-), od tego jak zorganizować czas też. Nie powiem coraz lepiej mi idzie organizacja, może dlatego, że na razie nie mam Collage. Właśnie na razie, bo żeby matka miała więcej zmartwień, postanowiła kontynuować naukę. Pierwsza myśl i ... złożyłam podanie na blok przedmiotów z psychologii, pomyślałam przyda się jak bym chciała wrócić do uczenia w szkole. Jednak po jakimś czasie dotarło do mnie - co ty do reszty ochu......ś. Nie było łatwo skupić się na tych przedmiotach w języku polskim, a tu po angielsku ?! Nie zrezygnowałam, postanowiłam iść na rozmowę, ale przy okazji wysłałam podanie na Media (fotografia, obróbka filmu itp). Poszłam na rozmowę na psychologię, trochę załamana bo z Mediów nie dostałam odpowiedzi. Ja pierdziele, gdzie ja z moim angielskim będę "dupne knigi" czytać, ale z drugiej strony może w końcu nauczę się języka- Pomyślałam. Wchodzę na rozmowę, cała czerwona ze stresu, z obolałymi cyckami bo mleka nie zdążyłam odciągnąć, a tu miła pani na rozmowie patrzy w moje papiery i pyta:
Pani: co chcesz studiować?,
Ja: Media - odpowiadam zmieszana
Pani: do zobaczenia w sierpniu
Pani: a... jakieś pytana?
Ja: Nie
Tak w skrócie wyglądała moja rozmowa i znowu zostałam studentką (dodam, że już dwa lata studiowałam angielski i miałam praktyki jako pomoc nauczyciela, więc na pewno mi to pomogło)
A w sklepie...
FELT BREAKFAST SAT, HANDMADE, FELT VEGETABLES, SLICES OF BREAK AND FRIEDRICH EGGS, MONTESSORI TOYS
FELT FRUITS, HANDMADE FRESH SUMMER FELT FRUITS, MONTESSORI TOYS
CUTE OWL PILLOWS!
Miłego weekendu
to się nazywa synchronizacja panów z działaniem:)
OdpowiedzUsuńbrawo!!