Do zrobienia musu zainspirowała mnie Ania z blogu Bo My Mamy . Pierwsze co sobie pomyślałam jak Ania mi wspomniała o takim połączeniu, eeee - nie dobre. Ciekawość jednak wygrała i się skusiłam, bo uwielbiam aksamitną teksturę awokado. Przygotowałam niewielką porcję, tak na jedną osobę i oczywiście zmodyfikowałam proporcję {na inny przepis zapraszam do Ani)
Składniki na jedną procje
1 avokado
1 banan
6 łyżek czekolady {kakało i miód, zamiast czekolady, której ja użyłam}
1 łyżka oleju kokosowego
Wszystkie składniki do blendera i miksujemy, aż uzyskamy aksamitną teksturę. Posypujemy wiórkami kokosowymi i smacznego.
Smak dziwny, ale jak dla mnie pychota. Muszę przetestować jeszcze na Kai-u, a z mężem podzieliłam się moja testową ;-)
Joanna
:D:D:D Ja ostatnio też robiłam z olejem kokosowym:)
OdpowiedzUsuńNajlepiej smakuje na naleśnikach:D albo innych placuszkach:D:D:D
Napewno będziemy jeszcze kombinować :)
UsuńSmakowicie. : )
OdpowiedzUsuńOj smakowicie jak ktoś lubi avokado :) polecam
UsuńInteresujący przepis, ściągam.
OdpowiedzUsuńMoja córka też ma takie żółciutkie paznokcie :-)
Brakowało mi jakiegoś akcenciku na fotce to mazłam sobie jednego.
UsuńKupiłam awokado dla młodego co prawda, ale może spróbuje tego... :-)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować. Tylko bez miodu.
OdpowiedzUsuń