W życiu tak bywa, że nie zawszę można mięć to co się chcę. W moim przypadku to praca. Jednak ciesze się z tego co mam i nawet w tej pracy znalazłam coś dla siebie, a jest to wolny czas, nie zawsze, ale jednak bardzo często. Na początku siedziałam i punktowałam w sufit, dopiero po macierzyńskim wpadłam na pomysł, że to świetne miejsce na robienie swoich rzeczy.
Oto kilka moich projektów z "przerwy na kawę" w pracy ;-)
Mój pierwszy projekt.
"W poszukiwaniu skarbów"

Drugi projekt
"Kartki urodzinowe"

Trzeci projekt
"Halloweenowe słomki"

Czwarty projekt
- tu musiałam być naprawdę znudzona ;-)

Piąty projekt
"Kolaż"

W sumie to ta moja praca nie jest tak najgorsza, daje mi to czego często nie mam w domu - Czas :-)
Jak masz ochotę zapoznać się bliżej z moimi projektami to zapraszam
:-)
Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńhihi... jak ja bym chciala sie tak ponudzic w pracy:P
OdpowiedzUsuńCzasami to przeklinam , a czasami się bardzo cieszę. :-D
OdpowiedzUsuńja niestety u siebie sie nudzic nie moge... a bardzo bym chciała ;/
OdpowiedzUsuńtrochę zazdroszczę!
Ja w pracy mam niewiele czasu dla siebie, ale czasami się zdarza:)
OdpowiedzUsuńNiestety czas leniuchowania w pracy sie konczy . W okresie przed swiatecznym nie bede miala czasu na siku. Narazie ciesze sie chwila. Ale juz nie dlugo.
OdpowiedzUsuńHmmm, mam zagwozdkę. Co to może być za praca? A Twoje dzieła z przerw - super! Ale to już chyba mówiłam ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje. Juz mowilas ;-) Ale lubie jak sie komus moja praca podoba.
Usuńczasem trzeba sie odmozdżyć ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt :-)
UsuńCiekawe są te Twoje projekty, najbardziej mi się podoba ten pierwszy ;-)
OdpowiedzUsuń