środa, 4 czerwca 2014

Bańki mydlane.

My w dalszym ciągu ćwiczymy oddech Kai-a. Nauczył się już dmuchać z różnym natężeniem. Nie jest to już bezmyślne dmuchanie, wie z jaką siłą ma dmuchnąć, żeby wyszły "bąbelki". Jednak największą radość ma z podmuchiwania i rozbijania baniek. Co tu dużo pisać ostatnio chłopak z rozwojem idzie jak burza.  Pojawiają się słowa,  podśpiewuje i świetnie rysuje jak na swój wiek. Rewelacyjnie potrafi robić na złość,  grę aktorską, również opanował do perfekcji - niewątpliwie Oskar się należy.  Rośnie młody, pewny siebie i szczęśliwy człowiek.



Miłej nocy Kochani!
Joanna
SHARE:

2 komentarze

© Nasza Przygoda DIY | kreatywny blog dla dzieci i rodziców. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig