piątek, 11 września 2015

Jak powstaje jesienne drzewo?





Pamiętacie mini Kai-a, zostawiam Was z jesienną inspiracją. Post oryginalnie był opublikowany 6 listopada 2013, koniecznie musimy to powtórzyć. Mam nadzieję, że tym razem będzie mniej sprzątania.
Sprawa jest prosta - jesienne drzewo powstaje dzięki małemu chłopczykowi i mamie, które akurat w ten dzień ma ochotę trochę posprzątać.
Nie mogłam się doczekać kiedy Kai-a będą cieszyć takie zabawy, już cieszą i jest fajnie ;-). Jeszcze do końca nie chcę ze mną współpracować, ale zwalam to na silny charakter, a nie na brak posłuchu ;-).
A drzewo powstawało tak:
 Radość bezcenna









 Farba sprała się z ciuchów - prawdopodobnie przez to, że dodałam do niej płynu do naczyń {rada jednej z moich blogowych koleżanek - jak mnie pamięć nie myli to Ani - poszukam to uzupełnię informację :-)}

To był naprawdę pracowity dzień, a co Kai pichci? -  już w poniedziałek  
Joanna 





SHARE:

7 komentarzy

  1. Odpowiedzi
    1. tak jak mama i tata , zawsze hipnoza jak coś robimy co lubimy

      Usuń
  2. Super drzewko. My też dziś robiliśmy jesienne drzewka... jutro się nimi pochwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne:) Też się muszę zabrać za jakieś plastyczne zabawy z Młodą, dawno nic nie robiłyśmy...Najpierw muszę jednak dokończyc to, co spędza mi sen z powiek:/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! i ja chętnie podbiorę pomysł :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jeszcze trochę czekam aż Róża będzie bardziej współpracować przy takich zabawach, ale już chlapanie farbą staram się wprowadzać. Pomysł z drzewem do wykorzystania w przyszłości zatem. Może będzie też z córki jakaś kreatywna dusza - jak z mamy ;)

    OdpowiedzUsuń

© Nasza Przygoda DIY | kreatywny blog dla dzieci i rodziców. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig