Nasza wyprawa była niespodzianką i tak kolejną odwiedziliśmy dziadków robiąc "surprise". Po minach było widać, że niespodzianka się udała. Rodzice bardziej wyluzowani, bo nie spinali się przed naszym przyjazdem, czy wszystko jest ok.
A dlaczego wyprawa? Żeby dostać się do Polski musimy:
Jechać 25 minut z naszych przedmieści do centrum, gdzie wsiadamy w pociąg i jedziemy 3 h 20 minut przez góry do Edynburga.
Przechadzki po prawie pustym pociągu i czarowanie nielicznych pasażerów.
Co niektórym dobrze się spało. Kai przespał ponad dwie godziny.
Tylko mama nie potrafi spać w pociągu i zmęczona siedzi.
Widoki po drodzę są powalające. A tu mamy nadzieję pewnego dnia się przeprowadzić. Blisko Edynburga, morze, aż zapiera dech w piersiach, a i średnio 2-3 stopni cieplej niż u nas.
Z pociągu przesiadka na autobus na lotnisko. A z lotniska samolt do Katowic. Tu odebrali nas nasi przyjaciele i kolejnego dnia po bardzo miłym wieczorze, zaczeliśmy nasze niespodziankowe wizyty.
Miłego weekendu
Joanna
No. Raczej kosci nie wygrzejecie ale atmosfera niespodziankowego pobytu na bankbedzie goraca.
OdpowiedzUsuńAtmosfera była gorąca :-)
UsuńTakie suprajsy są najlepsze :) Szkoda tylko, że ta pogoda jak zwykle wszystko psuje... może się wkrótce przejaśni :)
OdpowiedzUsuńHEHE :,-(
UsuńJak jechaliśmy na lotnisko to wyszło słońce
Przyjemnosci!!!
OdpowiedzUsuńMy tez raz zrobilismy taka niespodzianke naszym rodzininom.
podjechalismy samochodem pod dom i jakby nigdy nic weszlismy do srodka :)
Super byla niespodzianka :)))
:) Niespodzianka się udała
UsuńO a my wlasnie apkujemy manatki i jedziemy do Edynburga!
OdpowiedzUsuńZycze jak i Wam tak i sobie pogody i udanej majowki!
Mam nadzieję, że wizyta się udała. Piękne miasto.
UsuńU mnie, w Szczecinie śliczna pogoda jest. Słońce świeci, nie ma wiatru, ma być 19 stopni. Coś pecha macie, albooo przywieźliście pogodę ze sobą :) :) Miłego odpoczywania :)
OdpowiedzUsuńtylko zazdrościłam. Ale w ostatni dzień pogoda była nie najgorsza
Usuńo raju, ja też bym chciała nad takie morze!
OdpowiedzUsuńps. Marcinowi mojemu tak się spodobała muszka, że powiedział, że idzie w niej do ślubu!! :*
wooł - ale się cieszę
UsuńBawcie sie dobrze!
OdpowiedzUsuńdziękuje, niestety już w domu, ale było super
Usuń