Zupa chłodnik z awokado. Pierwszy raz zrobiłam ją z ciekawości. Przepis znalazłam w gazetce z supermarketu, ładne kilka lat temu jak jeszcze mieszkaliśmy w Holandii. Dla mnie zupa rewelacja, jak ktoś lubi awokado to polecam.
Przepis na 4 osoby. Czas przygotowania około 20 minut + jedna godzina "na przeżarcie"
2 awokado
2 łyżki oliwy z oliwek
2 cebule szalotki (najlepsze),ja użyłam jednej czerwonej, drobno posiekać
1 ząbek czosnku
750 ml bulionu warzywnego , ja użyłam w kostkach
125 ml śmietany do zup i sosów
kilka kropli tabasco, ja używam dużo - kilkanaście, nawet dla Kaja :-)
garść orzechów nerkowców na miseczkę ( może być i bez, ale z orzechami nerkowcami komponuję się idealnie.
Przygotowanie
Posiekaną cebulkę podsmażyć na oliwię przez około 3 minuty, dodać posiekany czosnek i smażyć jeszcze przez minutę. W osobnym rondlu do przygotowanego i przestudzonego bulionu dodajemy awokado, następnie miksujemy na krem. Na koniec dodajemy podsmażoną cebulkę z czosnkiem i doprawiamy tabasco (jeżeli używasz innej cebuli to duś ją aż zmięknie). Odstawiamy zupę na godzinę, żeby przeżarły się wszystkie składni. Najlepiej smakuję na zimno ze śmietaną i orzechami.
Nasza tym razem była bez orzechów, ale Rybce smakowało.
Smacznego!

Hmmmm:) Ciekawa:) Ja za avocado tak średnio przepadam, ale może się przekonam? Musze wypróbować któregoś razu:)
OdpowiedzUsuńJa jak nie zaleje go cytryną i tabasco to jakoś nieczęsto spożywamy.
UsuńBardzo ciekawa zupa. Muszę wypróbować;)
OdpowiedzUsuńCoś dla mojej mamuśki, ona uwielbia awokado :P Ja to tylko od czasu do czasu na kanapce, koniecznie w towarzystwie cebuli i pomidora
OdpowiedzUsuńKonieczne do awokado musi być coś co podkreśli ten mdły smak.
UsuńO właśnie, ja za mdłymi nie przepadam, dlatego do awokado koniecznie trzeba mi pomidora i cebuli :)
UsuńHm, za awokado nie przepadam, ale zupka wygląda fajnie:)
OdpowiedzUsuńJak ktoś lubi awokado to i smaczna jest :)
UsuńWygląda apetycznie, jednak ja nie lubię awokado :(
OdpowiedzUsuńzdecydowanie muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńAle pyszności muszę spróbować:) Zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńhmmm... Szymek za awokado jakos slabo przepada ale moze w takiej postaci mu przemycę i pokocha!
OdpowiedzUsuńDla Kaja widac ze smakuje :)
nooo ciekawe nie powiem :) smaka narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńja awokado uwielbiam na kanapkach - raz dodałam do makaronu z sosem pomidorowym i zrobiło się gorzkie :( więc przestałam na ciepło z nim eksperymentować... no ale jak Kai zajada, to ja na pewno też polubię tą zupę :)
Dzięki
Dodajesz go jal bulion jest letni. Może faktycznie awokado nie lubi wysokich temperatur. Trzeba zapytać google :)
Usuńjaki on juz samodzielny jest, mamy duma :)
OdpowiedzUsuńbardzo iekawa jestem zupki w smaku:)
Samodzielny, a co za tym idzie, jeszcze większy bałagan.
Usuńo, uwielbiam awokado:) i lubię szybkie dania, więc jest szansa, że wypróbuję.Kubki smakowe już mi zaczynają pracować:)
OdpowiedzUsuńJak wracam do tych postów. To mi też.
Usuń