Kai stanowczo zaprotestował i wszelkie próby wciśnięcia go w balerinkę nie powiodły się. Pokazywał, że ja mam założyć. Uszanowałam jego decyzję i sfotografowałam efekt bez modelki.
Zaczniemy od Kwiatka:
Najlepiej sprawdziłby się tiul. Ja użyłam materiał, który pozostał mi z firanki. Trochę się strzępi, ale to też ma swój urok.
Oto cała umiejętność w szyciu jaką potrzebujemy do stworzenia opaski :-)
Przejdźmy do Balerinki
Jak ją zrobić
- Zmierz dziecko w tali i odpowiednio przytnij w zależności od tego czy balerinka będzie wiązana, czy też na elastycznej gumce.
- Potnij tiul na pasy, tak, żeby po złożeniu ich na pół uzyskać odpowiednią długość spódniczki.
- Dla małej baletnicy 2-3 lata wystarczy około 60 kawałków, aby uzyskać zamierzony efekt.
- Złożony na pół pas tiulu przekładamy przez pas tworząc pętelki {można wygooglować "diy tulle tutu skirt" jak ktoś ma wątpliwości}
gdybym miała dziewczynkę, to nie wykluczone, że bym się pokusiła o stworzenie jej :) ale ja tak jak Ty mam chłopaczka w domu:))
OdpowiedzUsuńHehe dobrze, że miałam pretekst
UsuńCuda tworzysz :)
OdpowiedzUsuńOpaska bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Wspaniały pomysł... Mam taką zieloną zasłonkę tiulową, która leży w szafie nieużywana, może i ja bym się skusiła i spróbowała... Do fotografii jakiś małych dziewczynek byłoby jak znalazł ;)
OdpowiedzUsuńdzięki. jak zrobisz to z chęcią zobaczę
Usuń