Mogłabym się rozpisywać jak ważna jest woda w życiu mojej rodziny, ale chyba nie ma takiej potrzeby, dla każdego jest ona ważna na swój sposób i niech tak pozostanie. Dodam tylko, że imię mojego syna oznacza w języku Hawajskim Ocean.
Dzisiejszy temat fotograficznych zmagań u Uli to
WODA
Tym razem miałam problem, z wybraniem zdjęcia :-)
Zdjęcia innych możecie zobaczyć TU
Uwaga, morsy atakują :-)
OdpowiedzUsuńzabawa jak sie patrzy:) super ujecia:)
OdpowiedzUsuńSuper ujęcia!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńP.S. Przepraszam, jeśli się powtórzę, nie wiem czy wysłałam Ci osobną wiadomość, ale odnośnie farb odpowiedziałam na początku czerwca pod Twoim komentarzem. Na wszelki wypadek wklejam treść:
Asia-majstruje 3 czerwca 2013 16:06
Wszystkie szczegóły, łącznie z nazwą, znajdują się w tym poście:
http://asia-majstruje.blogspot.com/2013/03/srodowe-myki-farby-do-tkanin.html
Farby nazywają się Fevicryl, sprzedawane są jako farby do tkanin, przy czym etykieta podaje, że można stosować je także do innych materiałów.
Pomalowałam nimi dwie koszulki, po wielu praniach rysunki w ogóle się nie zmieniły, nie wyblakły itd. Jeśli chodzi o krycie, różni się w zależności od koloru. Jasne kolory kryją słabiej, trzeba nałożyć więcej warstw, jednak wtedy aplikacja staje się nieco sztywniejsza.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Dziękuję bardzo. Po tym jak napisalam Ci komentarz to zaczełam szperac po Twoum blogu i znalazłam. Kto szuka ten znajdzie :) Dzięki bardzo za informacje. Na razie spróbuję te co są dostępne u mnie w mieście.
UsuńPozdrawiam Asia- Asie :)
Woda to żywioł wszystkich dzieci:)))
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuń